Bieszczady Rajskie EU Reviews

Witam, dziękujemy za wyczerpującą opinię. Najpierw odniesiemy się do tego co Pani napisała.
1. Za pieska jest opłata 100 zł nie za NOC, a za POBYT, więc jeśli goście są 2 dni czy 10 dni płacą tyle samo czyli 100zł, Pani zarezerwowała pobyt na 1 noc, więc została Pani potraktowana tak jak pozostali goście.
2. Udogodnienia dla psa - na terenie ośrodka posiadamy miseczki dla psa na jedzenie czy wodę ( nie pytała się Pani o ich dostępność), otrzymała Pani woreczki na kupkę.
3. Na początku piesek biegał wolno na ośrodku, przy czym zaczął mocno szczekać na jednego gościa (kilkuletnią dziewczynkę) i została Pani poproszona przez tatę dziewczynki o interwencję.
4. Teren jest wspólny dla wszystkich gości, o czym wiadomo i tak jak Pani napisała zdjęcia z booking "oddają rzeczywistość"
5.Pierwszy kontakt - kaucja. Pani tata zaczął krzyczeć w momencie poinformowani o depozycie ( 500zł płatne gotówką w dniu przyjazdu - taka informacja jest w regulaminie na booking, my nic nie ukrywamy. Przy czym kaucja jest zwracana w dniu zdania domku i kluczy). Inni goście rownież słyszeli i widzieli zachowanie Pani taty. Nikt wobec Państwa nie był nieuprzejmy ani po przyjeździe, ani podczas kontaktu telefonicznego. Nadmienię, że również nie zapytała się Pani ile wynosi opłata za pobyt psa. Rezerwująć przez booking jednocześnie wyraża Pani zgodę na warunki rezerwacji. Byliście Państwo pierwszymi goścmi, którzy byli "zaskoczeni".
Na koniec dodam, iż dzwoniła Pani do męża o godzinie 11, że jesteście już na miejscu i czy możecie wejść. Zgodził się bez problemu, choć na booking jest informacja, że doba zaczyna się od godziny 15 i postawiła nas Pani z zaskoczenia w niezręcznej sytuacji.

dziękujemy i zapraszamy ponownie :)