%title%
%offer%
Reviews ( 220 )
Sylwia Augustyn
2024.10.12
Od mojego porodu w Medikorze minęły już 3 lata, jednak dalej poród i pobyt w tym miejscu to dla mnie mocno traumatyczne przeżycie. Przed porodem brak jakiejkolwiek pomocy przy radzeniu sobie z bólem. W trakcie porodu trafiłam na położnika u którego miałam nieprzyjemność wykonywać USG prenatalne. Lekarz był bardzo niemiły, opryskliwy, tak jakby był tam za kare. powiedział do mnie "nie drzyj się tylko przyj" a ja w tamtym momencie zaczęłam już tracić przytomność. Lekarz wówczas zaczął uciskać mój brzuch, myślałam wtedy, że umrę z bólu. Pielęgniarki na oddziale mało zaangażowane. Brak kontaktu skóra do skóry mimo że o to prosilam. Tłumaczenie, że dziecko zmarznie... Uważam również, że nie na miejscu jest powiedzieć, do młodej mamy, która urodziła swoje pierwsze dziecko i uczy się dostawiać go do piersi, że głodzi dziecko. Slowa te przysłoniły mi całą radość z karmienia piersią i sprawily, że cały czas miałam poczucie, że dziecko jest niedostatecznie nakarmione. Ta sama pielęgniarka skrytykowała mnie gdy w nocy próbowałam przystawiać dziecko do piersi mówiąc mi, że w nocy to się śpi. Było więcej komentarzy,.które moim zdaniem były mocno nie na miejscu w tamtej sytuacji. Mam nadzieję, że coś się zmieniło od tamtego czasu, ponieważ nikomu nie życzę żeby przeszedl tam to co ja.
Monika Hasior-Krzak
2024.09.26
Wspaniała opieka na Oddziale Ginekologii. Serdeczne podziękowania dla wszystkich Pań Pielęgniarek z IIIp.oraz Pani Doroty z Izby Przyjęć za troskliwą opiekę, zainteresowanie i życzliwość. Każdej pacjentce życzę, aby pobyt w szpitalu odbywał się w tak miłej atmosferze. Oczywiście podziękowania składam również lekarzom, którzy prowadzili leczenie i cierpliwie odpowiadali na wszystkie pytania.
Dziękujemy za opinię, podziękowania przekazujemy 💓
Piotr Cienkosz
2024.09.24
Właśnie to w tym szpitalu przyszła na świat nasza córka , czytałem wiele opinii i widziałem wiele szpitali jednak w porównaniu do większości placówek w Polsce szpital Medikor jest na bardzo, podkreślam bardzo wysokim poziomie. Również genialna opcja jest możliwość wykupienia prywatny pokoju. Jestem zawiedziony tym ze tak świetna opcja jaka jest pokój prywatny jest tak słabo promowana. To ogromy komfort dla rodziców którzy zaraz po przyjściu na świat ich maleństwa mogą być razem cały czas. Musze podkreślić iż jest to dodatkowy koszt ale wart każdej złotówki a zona z pewnością to doceni. Posiłki - bardzo dobre i znów porównuje to do innych szpitalnych placówek. Opieka świetna cały personel widać ze chce tam pracować a nie robi tego na przymus. Na koniec wielkie podziękowania dla wszystkich i tak trzymajcie ale promujcie się gdyż mało o was słychać w sieci i na mediach społecznościowych. Ja oraz moja zona gorąco polecamy, zresztą zawsze można jechać na dni otwarte i zobaczyć samemu.
Dor J
2024.09.23
Zgłosiłam się do szpitala z nagłym przypadkiem. Pomoc została mi udzielona sprawnie i w przyjaznej atmosferze przez panią na recepcji, położną oraz lekarza.
Dziękujemy za opinię. Cieszymy się że czuła się pani zaopiekowana i wszystko udało się sprawnie.
Klaudia Słowik
2024.09.18
Jeśli poród to tylko tu. Pokoje rodzinne dopracowane na najwyższym poziomie. Wspaniały personel. Pani Dietetyk Paulina jest przesympatyczną i kompetentną osobą, dba o komfort pacjentek. A sam poród poprowadzony przez Panią Małgosie to cudowne doświadczenie. Pani Małgosia to Anioł. Wspaniała, ciepła osoba a zarazem specjalistka w swoim fachu... aż chce się wracać🥰
Monika Garduła
2024.09.16
2 dni temu urodziłam w tym szpitalu i to jak zostałam zaopiekowana przeszło moje wszelkie oczekiwania. Niesamita kadra! Każdy uprzejmy, miły, pomocny aż mozna poczuć się swobodnie i bezpiecznie. Zarówno lekarze jak i polozne i pielegniarki. Bede ogromnke wszystkim polecać i sama przy kolejnym porodzie wrócę do Medikor. Aaaa i Pyszne jedzenie😁 polecam z całego serca
Dominika Scarlet
2024.09.14
9.07.2024 rodziłam w szpitalu medikor, korzystałam z pokoju rodzinnego.
Jestem zachwycona opieką, warunkami. Czułam się w 100% zaopiekowana, jedzenie pyszne. W pokoju ekspres do kawy, kuchenka mikrofalowa, podkłady poporodowe, pampersy dla maluszka jak ktoś nie ma swoich, podpaski dla mamy, w łazience szampon i żel pod prysznic, ręczniki. Warunki jak w dobrym hotelu.
Cały personel bardzo zaangażowany.
Podczas porodu Korzystałam z bezpłatnego zzo. Jestem bardzo zadowolona z opieki podczas pobytu w szpitalu jak i podczas samego porodu.
W pełni zasługujecie na 5*
Pozdrawiam serdecznie cały personel
Dominika
Alina Plata
2024.09.08
Super opieka, wszyscy bardzo mili z uśmiechem na twarzy ❤️😁 Zabieg wykonany szybko i profesjonalnie, polecam wszystkim i dziękuję🥰
T M
2024.09.08
Polecam szpital Medikor z całego serca! Personel, który opiekował się mną podczas pobytu traktował mnie z ogromnym szacunkiem. Dostałam znieczulenie do każdej procedury, która tego wymagała, a z tego co wiem to w innych szpitalach nie jest to taka oczywista kwestia. Panie od laktacji bardzo dużo pomagały, widać było że na prawdę im zależało. Wszyscy zaglądali do mnie co jakiś czas, ale jednoczenie zostawili mi dużą swobodę i prywatność. Nie mogę powiedzieć ani jednego złego słowa o personelu i szpitalu ogólnie! Polecam wszystkim kobietom rodzić w Medikorze!
Iwona Wojtanek
2024.08.30
Najlepszy szpital na jaki mogłam trafić, a personel nie do opisania. Każdy podchodzi do pacjentki z sercem na ręku, czy to lekarz czy pielęgniarka czy położna czy panie od laktacji czy nawet panie które tam sprzątają. Każdy jest tam uśmiechnięty ,widać że się chce się im pracować. Nie można zapomnieć o Pani Małgorzacie Szlag, która pomimo rąk pełnych roboty zawsze choć na chwilę się zatrzymała by zapytać jak ja się czuje, jak się czują chłopcy. Baaa razem z panią Pauliną nawet zorganizowaly nam najpiękniejszy ślub jaki sobie tylko mogliśmy wymarzyc. W tym szpitalu przeżywałam najpiękniejsze chwilę swojego życia jak i najgorsze. Tych najgorszych bez wsparcia całego zespołu bym nie przetrwała. Po wyjściu ze szpitala nadal mieliśmy ich opiekę, badania kontrolne przebywały w rownie miłej atmosferze. Musimy tez wspomnieć o pani Angelice Łanuszce która jest kompetentnym neurologopedą i doradzała nam w każdej kwestii, nie tylko z tej dziedziny ale dzieliła się wiedzą na każdy temat. Nie potrafię wyrazić jak jestem wdzięczna za to co dla nas zrobili. Każdej mamie polecam tam rodzic, napewno poczują się zaopiekowane na 101% !
Pozdrawiają rodzice Oktasia i Frania!❤️
Aneta Matusik
2024.08.26
Niestety rozczarowałam się szpitalem. Poród zakończyl się cc i nikt nie zadbał o kontakt skóra do skóry po operacji co jest niezgodne ze standardami opieki okołoporodowej dodatkowo mąż czekający pod drzwiami sali operacyjnej usłyszał że ma zdrową córka, może zrobić jej zdjęcie i .....jej nie dotykać. Na dniach otwartych usłyszeliśmy sporo o kangurowaniu przez tatę i o tym jak ważne jest karmienie piersią natomiast nam nikt tych początków nie ułatwił. Córkę przystawiłam do piersi sama na następny dzień i dzięki mojemu uporowi udało się i wygrałam walkę o laktacje a dzisiaj karmie już pół roku. Mój organizm bardzo dobrze zniósł cc więc poradziłam sobie z pionizacją sama, położna patrzyła po prostu z drugiego końca sali a gdy weszłam do łazienki wyszła z pomieszczenia zostawiając mnie samą. Bardzo jestem jednak zadowolona z pomocy Pani doradczyni laktacyjnej, Marii Filipowicz, która w dniu wypisu ze szpitala powiedziała mi "będziecie się karmić". Miala racje :)
Kamila Kifner
2024.08.18
Pani Małgorzata Bednarska, świetna
, miła i pomocna osoba. Z tak ciepła osobą lepiej się rodzi.
Aleksandra
2024.08.12
Cieszę się, że tutaj odbył się mój pierwszy poród. Zostałam świetnie przeprowadzona przez każdy etap porodu. Pani Edyta, położna z krwi i kości to anioł. Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku. Powinnam jeszcze wspomnieć, że czułam się bardzo dobrze zaopiekowana zarówno przed jak i po porodzie, ale nie tylko ja, mój synek również. Dziękuję 😊
Natalia Barbara
2024.08.11
Jedna gwiazdka.
Za zniszczenie najpiękniejszego dnia w moim życiu.
Za traktowanie człowieka bez szacunku.
Za zero empatii. Za głupie dogryzki. Za brak jakiejkolwiek pomocy. Położne to chyba skończyły kurs jak skutecznie zatruć komuś życie.
Zaufałam w dniu który miał być dla mnie najpiękniejszy. Dzięki medikor stał się jednym z najgorszych.
Unikać ten szpital. Te pozytywne opinie to sobie chyba sami pracownicy piszą. Pobyt i poród w tym szpitalu to KOSZMAR.
Ed Ha
2024.08.10
Witam wszystkich Serdecznie. Chciałam podzielić się z zainteresowanymi opinia o Medikorze…. Mając porównanie do szpitala na Śniadeckich a właśnie Medikorem powiem jedno. Drogie mamy nie zastanawiajcie się nad wyborem tylko prosto w Medikor. Począwszy od recepcji, lekarzy, pielęgniarki, sprzątaczki, Pani z Cateringu a zakończywszy na położnej- i Specialnie zostawiłam tą kwestię na koniec… Pani Małgosia Bednarska bo to o tą Panią mi chodzi. NIESAMOWITA!!!! Pod każdym względem… profesjonalistka. Byłam w ciężkim szoku jak potrafiła mnie przeprowadzić przez poród bez znieczulenia. Jak niesamowicie spokojnie podeszła do mnie i użyła jak to powiedziała… Swoich narzędzi bym w ciągu 2 godzin łącznie z porodem szyciem mogła cieszyć się młodzieńcem o wadze 3880 i 57 cm…. Chylę czoła przed Tą wspaniałą kobietę. I jak niesamowicie jest mi przykro kiedy Pani Gosia odprowadzając mnie powiedziała że opinia jest taka że położne nic nie robia. Życzę każdej kobiecie by trafiła w ręce tego Anioła. Jeszcze raz dziękuję choć uważam że to mało by wyrazić ile Pani zawdzięczam. Pozdrawiam
Droga Pani niesamowicie jest nam miło i ciepło na sercu czytając taką opinię. Staramy się by właśnie każda z pań miała tak miłe wspomnienia jak pani. Pozdrawiamy
Monika R
2024.08.09
Polecam szpital Medikor, gdyż istnieje mozliwosc rezerwacji prywatnego pokoju rodzinnego. Miałam CC w lutym i zdecydowaliśmy sie z mężem na tę opcję, co było bardzo dobra decyzja . Mąż mógł ze mną byc, nocować i pomagać po porodzie, co dla mnie było bardzo ważne w tych chwilach. Dodatkowo pokój był fajnie wyposażony i miał prywatna łazienkę. Mogliśmy rowniez wybrac sobie z różnorodnego menu smaczne i zdrowe jedzenie . Mielismy zapewniona duża prywatność i spokoj na ten czas oraz pomoc personelu w każdej chwili . Dlatego jezeli ktos ma mozliwosc wybrac taka opcje to szczerze polecam! 🤩🤩
E. Ewelina
2024.08.05
Rodziłam w Medikorze w tym roku. O ile pobyt na oddziale po porodzie wspominam dobrze o tyle porodu wcale nie. Wszystko było w miarę do momentu aż poszłam na znieczulenie, ten temat jednak ominę. Podczas porodu nacięto mnie. Po pierwsze nie na skurczu, więc przestano i podjęto drugą próbę bo zaczęłam krzyczeć a po drugie zszywano bez znieczulenia, o które prosiłam. To w kręgosłup przestało działać. W trakcie zszywania gryzłam męża w palce z bólu, krzyczałam, mówiłam, że wolałabym jeszcze raz rodzić niż żeby mnie zszywali a zszywająca pani doktor tylko przewracała oczami i dawała werbalnie znać, że wymyślam.
Klaudia Sarota
2024.08.01
A. N.
2024.07.18
Bardzo polecam położną Panią Sylwię Struś, życzę każdej kobiecie żeby trafiła podczas porodu SN właśnie na nią :)
Uśmiechnięta, zaangażowana i bardzo pomocna. Mimo ciągłego ,,doglądania" sytuacji na sali przedporodowej, na każdą prośbę męża przychodziła dodatkowo do nas bez zbędnych komentarzy czy przewracania oczami. Tłumaczyła na jakim etapie jesteśmy i jak postępuje poród.
Co do szpitala i opieki poporodowej to niestety troszeczkę się różni (na minus) od tego co jest przedstawiane na dniach otwartych.
2024.06.22
2024.06.22
| Poland
Podpinam się do opinii Pani poniżej i przestrzegam przed wyborem tego szpitala.
- Począwszy od izby przyjęć : ponaglanie podczas wypełniania dokumentacji (gdzie trudno jest podczas bolesnych skurczy czytać stos dokumentów, słuchać co mówi rejestratorka i jednocześnie odpowiadać na pytania, w konsekwencji nie wie się nawet co się podpisało przez ten pośpiech np: zgodę na obecność studentów podczas obchodu ). - Poprzez pracę położnej na sali przedporodowej : nieumiejętne wkłucie wenflonu, oksytocyna podana bez pytania, pozwolenia i poinformowania o podłączeniu zwłaszcza, że takiej potrzeby czy konieczności nie było. - Do pracy pań anestezjolog : niestosowne komentarze o tatuażach między sobą i nakaz pozycji po turecku podczas podania znieczulenia ( gdzie ja będąc wysportowaną nie byłam w stanie jej wykonać z tak ogromnym brzuchem i spuchniętymi nogami na co usłyszałam, że jak nie skrzyżuje nóg i się nie pochyle to nie dostanę znieczulenia. Na zwrócenie uwagi, że nie czuje różnicy po podaniu znieczulenia powiedziano mi, że musi boleć. - Do pracy lekarza, który wypychał ze mnie dziecko prawie się na mnie kładąc, krytykował to że nie potrafię przeć i mimowolnie krzyknęłam, naciął bez poinformowania i zszywał zanim znieczulenie zaczęło działać. Tu muszę nadmienić, że mój lekarz prowadzący na kontroli stwierdził, że tak nieumiejętnego nacięcia krocza dawno nie widział i współczuł, że długo będzie się goić. Dodam jeszcze, że przez to wypychanie moje dziecko ma wzmożone napięcie mięśniowe. Plan porodu to fikcja, doradca laktacyjny podważa opinie neurologopedy odnośnie wędzidełka, w kartotece brak wpisu o wypychaniu ręcznym dziecka, pokoje rodzinne pomimo takiej opłaty bez intymności- każdy wchodzi jak do siebie bez pukania ( pomijając fakt, że nasz pokój nie był przygotowany i personel miał pretensje że nie poinformowaliśmy o podpisaniu umowy w izbie przyjęć, by mieli czas go ogarnąć. Współczuję tej, której poród przeciągnie się do końca zmiany personelu. Wtedy pracownicy chcą zakończyć poród jak najszybciej by pójść do domu o czasie (strasząc próżnociągiem itp). I wtedy marzenie o pięknym porodzie przeradza się w koszmar. Podkreślam żadnych przesłanek medycznych nie było by powyższe czynności przez personel były wykonywane, tym bardziej zagrożenie życia dziecka itp. Więc odradzam a jeśli ktoś się decyduje to radzę nagrywać. Zapomnieć tu można o pięknym i spokojnym porodzie zgodnie z naturalnym jego przebiegiem bez "przyspieszania", nie myląc z wywoływaniem. Powinnam była uwierzyć słowom innych kobiet tu rodzących: że oksytocyna leje się litrami, że na oddziale są osoby, których personel się boi więc sprzeciwić się ich decyzji nie mogą, że trzeba się dopominać pewnych rzeczy np: przecięcie pępowiny lub kangurowanie bo potem się słyszy: "było mówić wcześniej", że przyspieszają porody przed zakończeniem zmiany oraz żeby bez partnera czy osoby towarzyszącej nie rodzić bo znikomą pomoc można uzyskać. Na plus opieka poporodowa i catering. Natomiast jedyne słowa uznania kieruję do pani Małgorzaty Szlag - kobieta anioł. Żałuję , że pracuje w administracji a nie na oddziale. Porody z nią byłyby bajeczne. Pełna empatii, ciepła, współczucia, zawsze doradzi (już w trakcie ciąży, podczas szkoły rodzenia czy po porodzie). Kojący głos, nie stroni od przytulasków i zawsze uśmiechnięta. Kobieta z pasją.