CityFit Gdańsk Olivia Business Centre Reviews

Siłownia dla młodych i cierpliwych Za dużo ludzi, za mało urządzeń! Na niektórych czeka się godzinami aż szanowna pani która musi ćwiczyć całą godzinę skończy (po zgłoszeniu managerowi dostaje informacje, że nie ma ograniczenia czasowego). Są 2 maszyny i obie non-stop zajęte. Nie kupują nowych, psują się bo są ciągle przeładowane (ludzie czekają w kolejce). Klimatyzacja latem i wiosną jest tragicznie słaba... JEst gorąco. Dodatkowo w szatni i łazience niemiły zapach, brak mydła często przy kranach do mycia rąk, a woda leci słabo. Szafki obwieszone non-stop kłódkami (bo ludzie sobie je tak zajmują na tygodnie). Buty stoją pod ławkami gdzie się siada i nikt o to nie dba żeby zabronić stawiania butów w ten sposób. Urządzenia często zepsute miesiącami (obecnie np. 2 jedyne istniejące urządzenia zepsuły się i nie ma żadnego! naprawa trwa miesiącami). Bezsensowny system wchodzenia na multisport gdzie trzeba czekać na kogoś po naciśnięciu dzwonka... Plusy oczywiście są - dużo rowerków, sale dla kobiet do ćwiczeń, generalnie dla kobiet urządzeń nie brakuje, gorzej dla panów... Ekrany z muzyką różną (rock, techno, disco i polska muzyka - chociaż może fajnie by było jakby tak raz na godzinę wyświetlali jakieś wiadomości ze świata i prognozę pogody?). Wiem co piszę bo chodziłem na siłownię za granicą w Irlandii i jeszcze niestety od tamtych siłowni odstajemy. Brak systemu ograniczenia czasowego ćwiczeń do 20 min w godzinach szczytu powoduje duży problem dla ludzi, którzy się spieszą (np. po pracy do domu do rodziny i dzieci). Siłownia chyba raczej dla ludzi młodszych bo mi nie podchodzi.